PVS


PVS - Power Vision System by David De Angelis - dziennik moich doświadczeń.

Zanim przeczytałem książkę "Wyleczyłem krótkowzroczność" Davida De Angelisa, byłem po lekturze kilku książek dotyczących przywracania dobrego wzroku. Wszystkie bazowały w mniejszym lub większym stopniu na pracach Williama Horatio Batesa. Ponadto trafiłem na kanał Marka Warrena, który przedstawił swoje doświadczenia i wypracowane metody, które pomogły mu odzyskać ostrość widzenia. Po przeszło roku własnych prób udało mi się nieco poprawić wzrok w prawym roku, w lewym nie zauważyłem większej poprawy. Ostatnia moja recepta na okulary ze stycznia 2018:

Oko Sfera Cylinder
Prawe -3,75 -1,5 7
Lewe -4,50 0,0 0

2021.11.06 - rozpoczęcie treningów. W okularach -3,5/-3,5 prawe oko widzi w miarę OK, lewe do kitu, bez okularów całkowita lipa. Mięśnie oczu bolą jak cholera, oczy łzawią, mam zakwasy tych mięśni.

2021.11.09 - rano, robiąc śniadanie i wykonując kolejne ćwiczenia, po raz pierwszy od wielu, wielu lat, prawym okiem byłem w stanie zobaczyć ostry kontur podświetlonych liter szyldu odległego o jakieś 80-90m. Nad literami nadal widoczne były nieostre artefakty mniej więcej jak na obrazku poniżej, ale efekt był piorunujący i niesamowicie zmobilizował mnie do dalszych ćwiczeń.

salon_optyczny

2021.11.10 - cały dzień byłem w stanie pracować przy kompie w okularach -2,5/-2,5. Lewym okiem nie widzę dobrze, ale prawe nadrabia. Na większych dystansach szału nie ma w w/w okularach.

2021.11.11 - rozpoczęcie tego notatnika, abym mógł potem odtworzyć kolejność zdarzeń. Po zaledwie kilku dniach intensywnych ćwiczeń (jakieś 2h dziennie - 30 powtórzeń rano i wieczorem), bez okularów prawym okiem widzę niektóre kontrastowe rzeczy, z duży rozmyciem powyżej. Kładę nacisk na ćwiczenia lewego oka aby zredukować różnice między oczami.

2021.11.13 - kontrola u optometrysty, za 120 PLN ustalony bilans otwarcia, który okazał się lekkim rozczarowaniem. Wyniki badania zbliżone do tego z 2018 roku:

Oko Sfera Cylinder
Prawe -3,50 -2,00 10
Lewe -4,75 -0,25 147

Po badaniu ból i zawroty głowy oraz odczuwalne pogorszenie widzenia, aż do wieczornych ćwiczeń.

2021.11.14 - dokładniejszy opis ćwiczeń i objawy wg pomocniczego rysunku w celach późniejszych porównań:

zakres_ruchu_oczu

Ćwiczenia wieczorem:

  1. Oczy otwarte; ruchy gałek ocznych w kierunkach góra-dół, prawo-lewo, prawy-górny róg - lewy-dolny róg, lewy-górny róg - prawy-dolny róg (niebieskie strzałki). 30 powtórzeń, z przytrzymaniem pozycji na około 5 sekund w kierunku, który sprawia ból. Staram się obrócić gałki oczne w danym kierunku tak daleko jak to możliwe. Skupiam się na możliwie maksymalnym przesunięciu gałek ocznych w każdym z kierunków.
  2. Oczy otwarte; powolne obroty gałek ocznych zgodnie z ruchem wskazówek zegara i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara (strzałki fioletowe), z maksymalnych przesunięciem gałek ocznych w każdym z kierunków. 30 powtórzeń, w kierunkach, w których pojawia się ból, robię kilkukrotne nawroty ruchów w węższym zakresie kątowym.
  3. Oczy zamknięte; to samo ćwiczenie co w punkcie 1.
  4. Oczy zamknięte; to samo ćwiczenie co w punkcie 2.
  5. Skupienie wzroku na obiekcie (np. czubek nosa przed lustrem, lub w/w szyld salonu optycznego widocznego z okna). Powolne obroty głową w taki sposób, aby obiekt na którym skupia się wzrok, pozostawał w miarę możliwości na krawędzi pola widzenia. 30 powtórzeń - ruch głową oraz ruch pozorny obiektu zgodny z ruchem wskazówek zegara oraz przeciwny do ruchu wskazówek zegara. Nawrotu ruchów w węższym zakresie tam gdzie pojawia się największy bół.
  6. Czytanie z wyostrzaniem tekstu. Biorę do ręki książkę lub czytnik, ustawiam w takiej odległości aby tekst był nieco nieostry, a oko miało szansę "ustawić" ostrość. Obecnie jest to może 20 cm. Po ustawieniu ostrości czytam tekst, aż do utraty ostrości. Obecnie zakrywam prawe oko, aby zmobilizować lewe oko do tej pracy. Efekty na razie są wybitnie marne - czasami nie mogę "złapać" ostrości, prawe oko lepiej sobie radziło z tym ćwiczeniem.

Rano zamieniam ćwiczenia 1,2 z 3,4; czyli po przebudzeniu najpierw wykonuję ćwiczenia przy zamkniętych oczach.

Uwagi

W każdym z ćwiczeń skupiam się na dokładnym wykonaniu ruchu. Czasami w tym skupieniu gubię się w rachubie, wówczas zakładam, że ostatni ruch ma nr niższy niż mi się wydaje, tak aby ostatecznie wykonać minimum 30 powtórzeń. Podejrzewam, że zdarzyło mi się z tego powodu nie raz wykonać 35~40 powtórzeń. Całą serię od 1-5 staram się wykonać rano i wieczorem. Całość zajmuje mi łącznie dobre 2 godziny (rano poniżej 1h, wieczorem ponad 1h). Ponadto korzystając z każdej możliwej okazji staram się wykonywać różne możliwe ćwiczenia w ciągu dnia (np. choćby jedno czy dwa obroty głowy skupiając wzrok na jakimś obiekcie). Nigdy nie staram się wytężać wzroku, mrużyć oczy itp. żeby zobaczyć wyraźnie odległe obiekty. Raczej patrzę rozluźnionym wzrokiem i analizuję efekty rozmycia obiektów (wielkość refleksów, kierunki rozmycia itp.). Siedząc przy kompie w okularach -2,5 raz na jakiś czas wykonuję jedno lub kilka krążeń gałek zgodnie i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.

Na początku wykonywania ćwiczeń (tydzień temu) ból pojawiał się praktycznie w każdym z kierunków. Ból ma charakter podobny do tego, który towarzyszy przy rozciąganiu się, tylko jest nieco bardziej dotkliwy ze względu na umiejscowienie w głowie. Ruchom towarzyszą dziwne efekty - jakby chrupnięcia i trzaski, "odpowietrzanie" okolic oka, zatok i nosa. Ból jest zdecydowanie największy przy ćwiczeniu 5, nieco tylko mniejszy przy ćwiczeniach 3 i 4. Generalnie obroty gałek są nieco bardziej bolesne niż ruchy gałek po przekątnych, a ruchy góra-dół i lewo-prawo najmniej dotkliwe. Obecnie ból ma zdecydowanie mniejsze natężenie niż na początku, ale nadal występuje praktycznie w każdym z kierunków. Po zakończeniu ćwiczeń, obecnie przez około 1h utrzymuje się ból podobny do zakwasów; tydzień temu taki ból towarzyszył mi przez cały dzień.

Czerwoną kropkowaną linią zaznaczyłem mój obecny, orientacyjny zakres możliwego ruchu gałek ocznych (orientacyjna maksymalnie oddalona od centrum pozycja źrenic). Największy problem mam z wychyleniem gałek w poziomie. Domyślam się, że jest to skutek długotrwałego ograniczenia pola widzenia przez ramki okularów, na skutek czego oczy odwykły od poruszania się najdalej od osi. Ruch w lewo jest wyraźnie bardziej ograniczony niż ruch w prawo. Przy próbie odwrócenia wzroku maksymalnie w lewo następuje "odcięcie" - tak jakbym nagle w ogóle nie miał siły obrócić gałkę oczną w tym kierunku, ponadto akcji towarzyszy ból. Przy zamkniętych oczach pojawiają się ciekawe efekty - coś jak błyski światła lub ciemności.

2021.11.25 - postępy postępu:

  1. Ćwiczenie z obrotami nieco zmodyfikowałem - zamiast zaczynać od godziny 12:00, pełny obrót zgodny z ruchem wskazówek zegara zaczynam od godziny 10:00, kończę na godzinie 2:00 (przechodząc przez godzinę 6:00); powrót przeciwnie do ruchu wskazówek zegara aż do godziny 10:00 (przechodząc oczywiście przez godzinę 6:00).
  2. Ból mięśni prawego oka ustąpił całkowicie, pozostał znacznie lżejszy ból mięśni lewego oka (oceniam na 30% bólu z pierwszych dni). Zakwasy odczuwalne jedynie nad oczami.
  3. Wykonując obroty gałek przestałem mieć problem z ruchem głowy podążającym za gałkami ocznymi. Jestem w stanie utrzymać głowę nieruchomo wykonując ćwiczenia. Związane jest to z odczuwalnie większą siłą mięśni gałkoruchowych i większą kontrolą ruchów gałki ocznej; szczególnie lewej.
  4. Z rana jestem w stanie pracować przy kompie w okularach -1,5/-1,5 widząc niemal super wyraźnie. Niestety szybko następuje regres.
  5. Zakres ruchów prawej gałki wydaje się być pełny, lewej jeszcze trochę brakuje do pełnego zakresu ruchów (szczególnie w poziomie w lewo).

2023.07.29 - aktualizacja (pod wpływem kolegi z pracy; Łukasz - pozdrowienia!) Po roku rozmaitych ćwiczeń postępy są praktycznie żadne. Wydaje mi się, że przyczyną niepowodzenia jest praca przy komputerze. Za każdym razem gdy obserwuję delikatne postępy i poprawę w jednym bądź drugim oku, wystarczy kilka godzin pracy przy monitorze, aby wszystkie wysiłki wzięły w łeb. Mimo tego, że regularnie pracuję przy kompie w słabszych okularach (-2,5 OL, -1,5 OP bez cylindrów). Poniżej lista rzeczy, które od roku praktykuję, w kolejności częstotliwości stosowania:

  1. Praktycznie codziennie, czasem dwa-trzy razy dziennie, masaż okolic oczu, tak jak na filmie Mu Yuchuna: (link). Podobne manewry proponuje Marek Purczyński (link).
  2. Masaż różnych punktów na głowie, tak jak na innym filmie Mu Yuchuna: link). Zwykle dwa-trzy razy w tygodniu.
  3. Masaż dłoni i palców jak na innym filmie Mu Yuchuna link. Jak mi się przypomni na spotkaniach, kiedy nie mam zajętych rąk (rzadko). O masażu palców pisał także Michał Tombak w książce Czy można żyć 150 lat?.
  4. Nie wiem czy ma to wpływ, ale próbuję rozruszać kark. Rozmaite ćwiczenia poprawiające ruchomość głowy, ale i dotlenienie mózgu.
  5. cdn.

2024.01.31 - aktualizacja: Kolejne rozczarowanie. Wizyta u optometrysty, wyniki pomiarów bez zmian od ostatniego badania; nowe okulary. Miały miejsce targi o 0,25 dioptrii. Upierałem się, żeby wyrobić dobrze dobrane okulary jeśli chodzi o rozstaw, rozmiar, powłoki, natomiast ze szkłami o 1 dioptrię słabsze na każde z oczu. Pani optometrystka wyliczyła, że okulary słabsze o 0,75 dioptrii niż wynikałoby z pomiarów będą odpowiednie do pracy z komputerem. Stanęło na takich szkłach:

Oko Sfera Cylinder Add Odl. źr.
Prawe -2,75 -2,00 10 0 31.5mm
Lewe -4,0 -0,0 0 0 32.5mm